Icon
Klauzule niedozwolone w umowach kredytowych. Co trzeba o nich wiedzieć?
Kredyty gotówkowe
Poradnik hipoteczny

Klauzule niedozwolone w umowach kredytowych. Co trzeba o nich wiedzieć?


Icon 12/5/2025 | 1:38 PM
Icon 8 min. czytania
Icon Rzetelne źródło informacji

Klauzule abuzywne w umowach kredytowych – ten termin może brzmieć jak język prawniczy, ale ma bardzo realne skutki dla tysięcy osób, które wzięły kredyt we frankach. Jeśli bank miał pełną kontrolę nad ustalaniem kursu waluty, a Ty nie wiedziałeś, ile dokładnie zapłacisz, to możliwe, że Twoja umowa zawiera niedozwolone postanowienia. W tym artykule wyjaśniam, czym są klauzule abuzywne, jak je rozpoznać, jakie masz prawa – i co możesz zrobić, by odzyskać pieniądze lub unieważnić umowę.

Klauzule niedozwolone w umowach kredytowych
Odpowiadamy:
Jakie klauzule umowne uważa się za abuzywne?

Klauzule abuzywne w umowach kredytowych to zapisy, które mogą drastycznie zaburzyć równowagę między bankiem a kredytobiorcą – często działając na niekorzyść tego drugiego. Szczególnie mocno dotknęły one osoby posiadające kredyty frankowe.

Co warto wiedzieć:

  • Klauzule abuzywne to postanowienia umowne narzucone przez bank, które są nieuczciwe i nieprzejrzyste dla konsumenta.

  • Najczęściej dotyczą one sposobu przeliczania kursu waluty – bank mógł samodzielnie ustalać kurs CHF, co powodowało nieprzewidywalność rat.

  • Sąd może uznać takie klauzule za nieważne – a w wielu przypadkach prowadzi to do unieważnienia całej umowy kredytowej.

  • Konsument ma realną szansę odzyskać nadpłacone pieniądze lub uwolnić się od toksycznego kredytu – warto skonsultować umowę z prawnikiem i rozważyć pozew.

Czym są klauzule abuzywne w umowach kredytowych?

Wyobraź sobie umowę kredytową jako „kontrakt” między Tobą a bankiem — takie porozumienie, w którym Ty i bank ustalacie warunki: ile pożyczasz, jak spłacasz, na jakich zasadach. Klauzula abuzywna to jak ukryty zapis w umowie, którego nie widać na pierwszy rzut oka — zapis, który daje bankowi przewagę kosztem Twojej pewności i bezpieczeństwa.

W sensie prawnym: klauzule abuzywne (czyli tzw. postanowienia niedozwolone) to zapisy, które:

  • nie były indywidualnie negocjowane z tobą (bank je narzucił),

  • kreują nierównowagę na Twoją niekorzyść — ograniczają Twoje prawa albo przerzucają na Ciebie zbyt duże ryzyko,

  • są sprzeczne z zasadami uczciwości i dobrych obyczajów.

Dlaczego to ważne w przypadku kredytów „frankowych”? Bo wiele umów indeksowanych lub denominowanych do waluty obcej (np. franków szwajcarskich, CHF) opierało się na skomplikowanych, często niejasnych mechanizmach przeliczania i waloryzacji. To dawało bankom ogromną swobodę — a kredytobiorcy narażało na ryzyko znacznego wzrostu zadłużenia.

W praktyce — klauzula abuzywna to taki zapis, iż bank mógł ustalać kurs waluty albo zasadę przeliczenia raty zupełnie sam, bez Twojego wpływu, bez transparentności, co skutkowało tym, że Twoja rata mogła rosnąć z dnia na dzień, niezależnie od sytuacji rynkowej — a Ty nie miałeś realnej szansy przewidzieć tych kosztów.

Chcesz zaciągnąć kredyt na zakup mieszkania? Sprawdź nasz ranking kredytów hipotecznych i wyszukaj najlepszą ofertę!

Jakie konkretne klauzule abuzywne pojawiały się w umowach kredytowych?

Poniżej najczęstsze przykłady — czyli te zapisy, które najczęściej trafiały potem pod lupę sądów albo zostały wpisane do rejestrów klauzul niedozwolonych.

Typ klauzuli / zapis Dlaczego uważany jest za abuzywny / jakie skutki miał dla kredytobiorców
Klauzule waloryzacyjne / indeksacyjne — np. zapis, że „kwota kredytu i raty będą przeliczane według kursu kupna/sprzedaży waluty ustalanego przez bank” albo „według tabeli kursów walutowych banku” przy uruchomieniu kredytu i spłacie rat. Bank miał pełną dowolność w ustalaniu kursu — raty stawały się nieprzewidywalne, często dużo wyższe niż realny kurs rynkowy. Kredytobiorca nie znał mechanizmu przeliczenia.
Jednostronne ustalanie spreadu walutowego / kursów kupna‑sprzedaży — bank mógł sam decydować, po jakim kursie przelicza CHF na złote przy wypłacie kredytu i spłacie rat. Spread był często zawyżony w stosunku do rzeczywistego kursu rynkowego: w efekcie kredyt okazywał się droższy, a raty wyższe.
Brak transparentności lub precyzji zasad przeliczeń walutowych — umowy zawierały ogólne formuły typu „według kursu banku” lub „według tabeli kursowej obowiązującej w banku”, bez jasnego określenia, skąd kurs pochodzi, jak jest aktualizowany, kiedy i czy kredytobiorca ma dostęp do tych informacji. Kredytobiorca nie miał realnej możliwości zweryfikowania, czy raty są wyliczane uczciwie — co stawiało go w bardzo niepewnej sytuacji finansowej.
Przerzucenie całego ryzyka walutowego na konsumenta — to konsument ponosił konsekwencje zmian kursu CHF/PLN, bez możliwości wpływu lub zabezpieczenia. Wahania kursów mogły znacznie zwiększyć zadłużenie — często bank nie informował o ryzyku lub ukrywał je.
Inne niekorzystne klauzule: np. wygórowane opłaty za wcześniejszą spłatę, jednostronne zmiany oprocentowania, klauzule wyłączające odpowiedzialność banku za nieprawidłowe przeliczenia, wymóg dodatkowych zabezpieczeń (np. hipoteki przewyższającej wartość kredytu). Te zapisy często ograniczały prawa kredytobiorcy, utrudniały przewalutowanie lub spłatę, a w razie problemów uniemożliwiały skuteczne dochodzenie roszczeń.

Warto podkreślić, że wiele z tych klauzul było powtarzalnych — banki często korzystały z tych samych wzorów umów i stosowały identyczne zapisy. Dzięki temu — nawet jeśli Twoja umowa była podpisana z innym bankiem — możesz mieć podobne szanse na zakwestionowanie jej zgodności z prawem. 

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Porównaj aktualną ofertę kredytów hipotecznych
Icon
Icon
Icon

Kwota kredytu: Icon

300 000 zł

Procesy sądowe i unieważnienie umów kredytowych

Jeśli Twoja umowa zawiera zapisy abuzywne — co wtedy? Wiele osób zdecydowało się walczyć o swoje prawa. Poniżej, co warto wiedzieć o procesach i możliwościach.

Jakie są najważniejsze kroki w procesie sądowym przeciwko bankom?

  1. Dokładna analiza umowy – zebrać umowę, wszystkie aneksy, harmonogramy spłat, tabele kursów, regulaminy banku. To podstawa.

  2. Porównanie zapisów z rejestrem klauzul niedozwolonych – sprawdź, czy Twoja umowa zawiera postanowienia, które już zostały uznane za abuzywne. W Polsce prowadzi to Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).

  3. Wystąpienie na drogę sądową — jeśli analiza wykaże abuzywność zapisów, można wnieść pozew przeciwko bankowi. W praktyce często domaga się albo usunięcia niedozwolonych klauzul, albo — w bardziej skrajnych przypadkach — całkowitego unieważnienia umowy.

  4. Domaganie się zwrotu nienależnych świadczeń — jeżeli rata była zawyżana lub bank pobierał nadpłaty, można żądać zwrotu tych pieniędzy.

Innymi słowy: proces przypomina odkręcanie pętli — decydujące jest, czy zapis w umowie da się zakwalifikować jako abuzywny. A wraz z rosnącym orzecznictwem — coraz więcej kredytobiorców ma realną szansę na odzyskanie pieniędzy lub unieważnienie umowy.

Historia Anny i Marka – jak wygrali z bankiem

Anna i Marek wzięli kredyt frankowy w 2008 roku na zakup mieszkania w podwarszawskiej miejscowości. Początkowo rata wynosiła ok. 1 500 zł, ale po kilku latach – gdy kurs franka poszybował – sięgnęła prawie 2 400 zł miesięcznie. Przez długi czas nie wiedzieli, że ich umowa zawiera klauzule abuzywne – m.in. zapis, że kurs przeliczeniowy ustala bank według własnej tabeli, bez jasnych zasad.

Dopiero po rozmowie z prawnikiem zdecydowali się na analizę umowy, a następnie złożyli pozew. Proces trwał ponad rok – ale zakończył się unieważnieniem całej umowy. Bank musiał zwrócić im nadpłaty, a oni nie musieli spłacać już reszty kredytu. Choć był to dla nich stresujący czas, dziś mówią, że to była najlepsza decyzja, jaką mogli podjąć.

obrazek

Jak orzecznictwo sądowe z ostatnich lat wpłynęło na sytuację kredytobiorców z umowami frankowymi?

W ostatnich latach sądy (w tym polskie sądy powszechne i — w razie potrzeby — sądy krajowe sięgające do standardów unijnych) coraz częściej przyznają rację kredytobiorcom. W uzasadnieniach podkreśla się, że klauzule pozwalające bankom na samodzielne ustalanie kursów walut, bez transparentnych zasad, są sprzeczne z zasadą równowagi stron.

W praktyce to oznacza, że umowy zawierające takie zapisy mogą zostać:

  • częściowo zmienione (np. usunięty abuzywny zapis);

  • albo — co często się zdarza — uznane za nieważne w całości (np. gdy przeliczanie kursu było kluczowe dla całej konstrukcji kredytu).

Dzięki temu setki — jeśli nie tysiące — posiadaczy starych kredytów frankowych zyskały realną drogę do odzyskania nadpłaconych rat lub całkowitego unieważnienia umowy.

Działania konsumentów i banków w kontekście klauzul abuzywnych

Co robią kredytobiorcy — i co robią banki — kiedy pojawiają się roszczenia?

W jaki sposób konsumenci mogą skutecznie walczyć o swoje prawa?

  • Przede wszystkim: dokładnie przeanalizować umowę — zwrócić uwagę na zapisy dotyczące waloryzacji, przeliczeń, kursów, spreadów.

  • Sprawdzić, czy dany zapis widnieje w rejestrze klauzul niedozwolonych. Jeśli tak — to silny argument w sądzie.

  • W przypadku wątpliwości — skonsultować się z prawnikiem lub kancelarią specjalizującą się w sprawach frankowych. Często to oni potrafią ocenić, czy umowa ma szanse na unieważnienie.

  • Rozważyć wniesienie pozwu — o usunięcie klauzul, o odfrankowienie umowy albo o jej unieważnienie. Dzięki temu można domagać się zwrotu nadpłat.

Co robią banki — i jak reagują na roszczenia?

Banki — z reguły — odwołują się od wyroków lub starają się przekonywać, że ich umowy były zgodne z prawem. Często podnoszą, że kredytobiorca akceptował umowę — jednak w świetle rosnącego orzecznictwa i precedensów coraz trudniej im utrzymać swoją linię obrony.

Niektóre instytucje — pod presją wyroków i rosnącej liczby pozwów — zaczęły oferować przewalutowania lub ugody. Inne konsekwentnie odmawiają — co skutkuje kolejnymi procesami w sądach.

Dlaczego warto znać swoje prawa — i działać?

Jeśli brałeś kredyt denominowany lub indeksowany do waluty obcej (np. franków) — istnieje duża szansa, że Twoja umowa zawiera klauzule, które dzisiaj mogą być uznane za abuzywne. Dzięki postanowieniom prawnym (np. art. 385¹ Kodeksu cywilnego) oraz orzecznictwu — masz narzędzie, by kwestionować takie umowy.

To trochę tak, jakbyś podpisał subskrypcję z jednym regulaminem, a bank w dowolnym momencie zmieniał zasady — bez Twojej zgody i bez informacji. Dziś prawo stoi po Twojej stronie, jeśli regulamin (umowa) okazał się nieuczciwy.


Dodatkowe źródła:

https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20070500331/U/D20070331Lj.pdf

https://finanse.uokik.gov.pl/kredyty-hipoteczne/wazny-wyrok-tsue-w-sprawie-rejestru-klauzul-niedozwolonych/

https://finanse.uokik.gov.pl/kredyty-hipoteczne/wazne-wyroki-tsue-dla-bankow-i-kredytobiorcow/

Data opublikowania: 12/5/2025

    FAQ – Klauzule abuzywne w kredytach frankowych

    Jestem dziennikarką z wykształcenia i specjalizuję się w tematyce finansowej. Uwielbiam pisać o zarządzaniu pieniędzmi i dzielić się praktyczną wiedzą, która może pomóc innym w świadomym gospodarowaniu finansami. Zajmuję się również analizą ofert kredytowych, aby ułatwić czytelnikom podejmowanie najlepszych decyzji finansowych.

    Oddaj głos, to dla mnie ważne!
    obrazek
    4.7
    Na podstawie 9 ocen

    Sprawdź podobne artykuły

    Komentarze

    1 komentarz
    Ekspert
    • Ekspert
      Ika
      28 kwietnia 2023
      Czy u umowach kredytu hipotecznego w walucie euro też są niedozwolone klauzule?
      • Ekspert
        Serafin Anna Analityk finansowy
        Icon Ika
        ·
        2 maja 2023
        Ika, jeśli masz wątpliwości, to warto skonsultować się z prawnikiem.